3 paź 2010

macham do was jedna reka :)


reszta ciala spoczywa  przygnieciona wszelkim ustrojstwem remontowym,  a jako, ze remontuje i mieszkam jednoczesnie  , wszystko razem ze mna spoczywa w salonie . Nie mam gdzie sie ruszyc . Jesten nieco zawiedziona, bo nic nie robie . Wszystko robi sie samo bez mojego udzialu, tzn. robi Mariusz :) z czego jestem baaardzo zadowolona,bo robi tak jak bym sobie  zyczyla :)juz nawet przestal sie dziwic jak go prosze  zeby mi zostawil kilka desek  w dodatku odpowiednio przycietych , albo troche kleju do glazury :)  W ten oto sposob powstaly domki , z resztek konstrukcji drewnianej , z obudowy wanny i korka

A tak prezentuje sie chwilowo  salon ;)  mam nadzieje ,ze juz tylko do jutra...

zeby milo bylo  podczas remontu sluchamy  sobie muzyki z  Radio Capital , gdzie ta sama muza leci na okraglo, glownie Lady Zgaga :)  tak wiec  zasypiam a glowie  brzmi    ALEJANDRO, ROBERTO,FERNANDO...  a z rana  budzi mnie Mariuszo ;)  i miesza te kleje ,zaprawy ,fugi  :) 

6 komentarzy:

  1. super te domki:)i ciekawa jestem efektu lazienkowego

    OdpowiedzUsuń
  2. domki w dechę ;)
    salon uroczy hehe
    czekam na finisz z niecierpliwością :)
    buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne domki:)ileż ja bym dała aby mieć takowe materiały po ręką:)Nic dziwnego,że prosisz:)
    Czekam z niecierpliwością na finisz:)
    pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne domki.
    wytrwałosci w remontowaniu życze

    OdpowiedzUsuń
  5. haha juz sobie wyobrazilam jak do nas machasz haha.
    Swoja droga, remont to zawsze wedlug mnie stres, nigdy nie wiadomo czy nam wyjdzie jak to sobie zaplanowalismy...
    Bede czekac na nast. zdjecia juz po ukonczeniu (i sprzataniu)
    sciskam
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  6. czesc:) zgadzam sie z poprzedniczkami...domki wspaniale...zycze szybkiego i pomyslnego konca remontu...buziaki
    eb

    OdpowiedzUsuń