21 lip 2010

byle do piatku...

W piatek konczy sie rok szkolny , dziecie moje ulubione powoli znosi do domu wszystkie swoje prace ; foldery,rysunki ... duzo tego jest .  Cieszy mnie to ,ze  w ciagu roku nie musi nic  do szkoly dzwigac :)  Okazuje sie ,ze  w zwiazku tym nie  tylko w szkole pozbywaja sie  niepotrzebnych rzeczy . Wczoraj w godzinach wieczornych ,calkiem przypadkiem natknelam sie  na   sliczna szkolna laweczke , taka jednoosobowa, stara , porysowana  i obdrapana  :)    i  sobie ja przygarnelam :)    Bedzie u mnie  robic  za stolik pod laptop :) w salonie ,  ma  idealna wysokosc dla pierwszoklasisty  lub  meza  siedzacego na kanapie  :)   Jaki ma  kolor chyba nie musze  mowic :)  zreszta  zobaczcie  sami 

Piesa  nie opusci zadnego fotografowania :)


9 lip 2010

a wszystko przez Vii

Vii  to taka babka jest , moja ulubiona  z reszta , od 30 lat mnie neka :)  To  ciagnie sie od przedszkola od kiedy wyladowalysmy w jednej grupie .  Potem byla  podstawowka i nasze drogi  rozeszly sie na chwilke , bo ja sie przeprowadzilam , zmienilam szkole  ale spotykalysmy sie nadal.  W szkole sredniej nasze  drogi znow sie zeszly  i choc  w osobnych klasach  to musialam ja ogladac kolejne 5 lat ;)  Jakby tego bylo malo , dalej bylo  studium ochrony srodowiska...  ona  byla dzielna i je skonczyla  a mi jakos sie nie spodobalo  i  zajelam sie farbkami , kredkami i olowkiem :) Teraz  choc mieszkam na wyspie  to  Vii  ma  do mnie   ,,rzut beretem"  zaprasza  sie  z tej  Holandii  co chwile  ;)  i recytuje mi wierszyki .  I wlasnie dzis przylepil sie do mnie  wierszyk i caly czas  mi siedzi w glowie! Nie moge  sie  uwolnic   i to wszystko przez  Vii !!!  I wam tez  go zaprezentuje niech i was przesladuje !

KONIK POLNY I BOŻA KRÓWKA


Konik polny z bożą krówką
Poszli raz ku Kalatówkom.

Patrzą w górę - a tu góra
Cała szczytem tonie w chmurach.

Konik polny rzekł, pobladłszy:
"Popatrz, góra jak się patrzy!"

Boża krówka aż struchlała:
Idzie na nas góra cała!"

Co tu robić? Konik polny,
Do decyzji szybkich zdolny,

Rzecze: "Mam ja wyjście proste;
Trzeba jej dorównać wzrostem,

W walce z górą ten coś wskóra,
Kto się stanie sam jak góra!"

Szybko wzięli się do dzieła,
Boża krówka się nadęła,

Rosła, rosła i pęczniała,
Wkrótce miała metr bez mała.

Rósł też dzielnie jej towarzysz
I wciąż pytał: "Ile ważysz?"

Bo im przecież z każdą chwilą
Przybywało po pięć kilo.

Tak więc rośli, rośli, rośli,
Aż wyrośli znad zarośli,

Aż się stali, daję słowo,
Jedno koniem, drugie krową.

7 lip 2010

Nareszcie mam powloczki !

Material  w drobne kwiatki kupilam specjalnie na poduszke, uszylam tez  druga  z resztek  i kawalka w kolorze kosci sloniowej .  Ale to byl raczej stary slon ;)    albo  kawa z mlekiem  - z tym ze  wiecej mleka  niz kawy :)  noo to juz  chyba wiecie  jaki to kolor  :)  musicie sobie wyobrazic ,poniewaz  zdjecie tego nie oddaje . Poza tym jak piesa  widzi  aparat to  zaraz  tez  chce  pozowac  i trudno  ja wygonic :) 


6 lip 2010

a wszystko przez Gosie...

Przegonila mnie przez pol centrum handlowego   i caly targ warzywny, kazala dzwigac obraz (na szczescie tylko chwile) a na koniec  weszlysmy do malego sklepiku podziwiac durnostojki :)  i tak mnie natchelo...   Wpadly mi w oko skrzyneczki po czeresniach  albo innych wisniach :) Poprosilysmy o dwie sztuki , tak na probe...
pomalowalam najpierw podkladem, pozniej na bialo ,  ale to jednak nie bylo to....
chcialam szaroniebieskie  a wyszlo  cos w okolicach fioletow bzowych  i  Gosi sie spodobalo , wiec  bedzie  stalo u niej w lazience prawdopodobnie .  Tymczasem  ,  przymierzylam u sibie czy wszelkie  niezbedne mazidla sie pomieszcza.  Mieszcza  sie  calkiem dobrze  , na dolnym pokladzie mozna ukryc te mniej reprezentacyjne.
Mozna sobie  chwilowo przypiac spinki , ktore u mnie  gubia sie z predkoscia swiatla i moje ulubione dziecko nie wie  dlaczego wciaz tak sie dzieje.  Moze  dlatego ,ze  zawsze sa tam gdzie nie powinny ?
Na wierzchu  pasek materialu jaki udalo mi sie dzis kupic  w sklepie  z tysiacem  kolorowych tkanin :)           Oczywiscie kupilam   duzy kawalek nie tylko taki pasek ;)

5 lip 2010

komodka na bizuterie i jej new look


  
to tyle na dzis, a przynajmniej na teraz .  Jak wam  sie podoba   w poszuranej bieli ???                                  Wlasnie otrzymalam przesylke  z roznymi mazidlami, lotionami ,kremami , ide  sie  smarowac wiec.   Moze nawet  przed tym sie  wykapie  !   ;)  potem wam o tym opowiem :)

1 lip 2010

Znow wyszlam z psem...

wrocilam ze stolem :)   a tak  na serio  to  najpierw wrocilam bez  stolu bo jednak samej  to troche  ciezko i niewygodnie  przyniesc  stol ... chyba , ze na plecach :)  Wyjasnilam mezowi mojemu ulubionemu  jak sprawa wyglada   , ze  stol bym pomalowala, poszurala...  i ze  wspaniale by mi sie nadal   do mojej   pracowni (jak to dumnie brzmi hahah)  zamiast tego kanciatego biurka  co to je w spadku po szwagierce dostalismy :)    Maz  juz  widac  calkiem przyzwyczail sie  do zony smieciary  bo rzeczowo stwierdzil ok. idziemy !  I poszlismy  i przytargali .    I tak oto  kolejne znalezisko bedzie  upiekszac  nam wnetrze.  ja  sie teraz  tak zastanawiam  po jaka cholere  kupowalismy te kilka szaf ...  skoro  wlasciwie wszystko mozna sobie  znalezc ? ;)
wystarczy pobielic i  bedzie   bardzo pasowal  do poprzedniego znaleziska 
juz sie nie moge doczekac  kiedy  zobacze  je  w komplecie  ,  poki co  od stolu odkrecilam nogi i pociagnelam podkladem  , juz  mi sie podobaja  :)    Oprocz stolu  stalam sie szczesliwa posiadaczka  drewnianej szkatulki -komody     na bizuterie . Fajnie ,ze  niektorzy mysla  i  nie  wrzucaja  takich skarbow  do smieci  tylko  wystawiaja  na ulice i mozna je  sobie  poprostu wziac :)    Komodka jest    bez  zadnych  zadrapan  i zastanawiam sie czy ja tez  pobielic ?  Ktos   mi doradzi ?  Jak  wam sie  wydaje ?    biala czy drewniana-oto jest pytanie
no i jednak sie nie moglam powstrzymac ...poszlam zrobic zdjecie  tych nog  pomalowanych  jedna warstwa podkladu, mam nadzieje  ze jutro uda mi sie dokonczyc

  Odwalilam kawal dobrej roboty ;)   i powiem wam  tak na ucho ,ze marzy mi sie  taka mala szlifierka...
detail sander...  te tanie juz mi wykupili  a te drozsze  sa po   £ 94  :)   urodziny mam  w listopadzie dopiero , imieniny w styczniu ,  dzien matki juz byl   jest jakies  swieto wczesniej ???  bo z okazji wyborow  to tak  glupio chyba  sobie zazyczyc  no nie ?  moze  jest jakis  dzien majsterkowicza ?