12 gru 2012

Zima, zima, zima

Padal,padal snieg....  ale juz stopnial :) Kilka dni temu  napadalo  z poltora  centymetra  a wiec  zime  uwazam za rozpoczeta :) WZaczelam wyciagac moje swiateczne zabawki i nawet udalo mi sie znalezc chwile i robic kilka bombek, Kulki styropianowe okleilam podartymi kawalkami plotna i materialu, troche koronki , jak im jeszcze powsadzam druciki  to beda  wisialy na choince :)





Pozdrawiam cieplo  z  zimowego (hihihi) Londka  :)

3 gru 2012

Skonczylam :)

Strasznie dlugo to trwalo, co chwile wyskakiwalo mi cos niezapowiedzianego i przerywalo prace. Najgorzej bylo z pogoda,  ale  czego mozna sie spodziewac jesinia na wyspie... albo deszcz  albo wiatr  albo ogolnie warunki nie sprzyjajace, ze o leniu nie wspomne.  Na szczescie zdazylam poszurac przed swietami z czego sie bardzo ciesze, najbardziej   cieszy sie wlascicielka komody :), przynajmniej taka mam nadzieje... 



Pozdrawiam Was przedswiatecznie i zmykam robic  jakies  ozdoby :)  A.

23 paź 2012

Dyniowe klimaty

U nas  w tym roku dynia  na rockowo :)  Nie dosc ,ze swieci to jeszcze gra ! Moj ulubiony maz wymyslil, zeby tam wsadzic  stara komorke  , wlaczyc odpowiednia muze  i juz :)  Dynia inna niz wszystkie :)




Pozdrawiam A,

21 paź 2012

Jesienne dekoracje

Nudna, deszczowa niedziela... nawet psina zakopala sie w koc i wystawila tylko nos.  I co tu robic... jak nie macie  co robic to zrobcie sobie dynie :)  Z czelusci mojej szuflady wygrzebalam jakies  strasznie stare romansidlo (cos w stylu harlequin) takie co mi ktos zostawil a ja nigdy nie przeczytalam :) i nie zal mi wcale. Powycinalam, pomalowalam, wetknelam kawal patyka, drucika i filcowe liscie  i jest ! Ciesze sie jak glupi czubek z tego kawalka  papieru, bo ozywia moj bialy salon doskonale :) 




18 paź 2012

Bo w tym caly jest ambaras, zeby dwoje chcialo naraz .

Piekna jest ta nasza angielska jesien. (jak akurat nie pada i nie wieje) Za oknem drzewa przybraly juz jesienne szaty. Wszystko jest tak jak byc powinno. Tylko te wiewiorki jakies takie niedopieszczone :)





Ja tam im  nie zabraniam... ale zeby z rana taki halas robic? Sam sex trwa krotko, ale te podchody, bieganie, skakanie po galeziach,szeleszczenie w lisciach, smyranie lapkami po glowie ;) hihihihi  siedze i podgladam ten spektakl. W koncu czlowiek uczy sie cale zycie ;)    Pozdrawiam Was jesiennie i zycze... udanego dnia?

4 paź 2012

Swiatowy Dzien Zwierzat

czy wiecie,ze to dzis?  ukochaliscie juz swoje zwierzaki? Moje same wciskaja sie na sofe i prosza o glaskanie:) czasem sa natretne :) zajmuja wieksza czesc i jeszcze sie rozpychaja!
nikita wylegujaca sie

nikita  kokietuje

a to  chyba po imprezie...
a to nasi swiniaczkowie Maniek i Nugget
straszne zarloki ;) wcinaja co sie da i kiedy sie da, a jaknie dadza to glosno sie upominaja. Kiedy wracamy do domu to autentycznie sie ciesza wydajac dzikie okrzyki radosci i pochrumkiwania :)

30 wrz 2012

Dzien chlopaka?

wlasnie sie dowiedzialam, ze to dzis...  ale nigdy jakos  tego nie  swietowalsmy.  Od rana bylam zajeta , malowalam,szuralam, obiad zjadlam ;)  Wczoraj w lokalnym sklepie z rupieciami kupilam mala drewniana lampke bez abazura, koniecznym bylo wiec expresowe udanie sie Ikea w celu dokupienia brakujacego elementu. (dodam ,ze moj ulubiony maz na  haslo ikea i mysl o spacerowaniu tam chociaz  godzine... dostaje  drgawek i alergii) Ale pojechalismy, kupilismy i od rana powstala nowa -stara lampka do sypialni.



Moglaby miec  odrobine mniejszy abazur, ale niestety nie  znalazlam nic  idealnego. Na pocieszenie Ulubiony  zabral mnie do parku, w ktorym jest malenkie poletko  lawendowe :)  Lawenda juz sie przesusza i ogrodnicy dbajacy o park zaczeli ja  scinac.  W poniedzialek beda konczyc wiec rzutem na tasme  zdazylismy i moglismy bezkarnie  narwac ile dusza zapragnie :) 
 A tak wyglada rockman  w wydaniu romantycznym :)

22 wrz 2012

Szuranie weekendowe

piekna pogoda dzis na wyspie, chociaz  nastroj  mam fatalny... musialam sie  za  cos  zabrac.  Zeby nie myslec, zeby sie zajac  czyms konstruktywnym. 

Komoda juz  ,,wyszurana,, gora pomalowana jedna  warstwa czegos  , czego w tej chwili nazwy nie pamietam,  daje kolor i twarda powlokie  lakierowa :)   reszta  tradycyjnie ... na bialo.
Zamierzam dokonczyc malowanie jutro, dzis tylko maznelam primerem.


Pozdrawiam  Agnesha .

15 wrz 2012

Wrocilam...

ale tak sie rzucilam w wir pracy, ze  nie mialam czasu tu zajrzec.  Moje 5 tygodniowe wakacje uwazam za zakonczone.  Ten tydzien byl dla mnie bardzo pracowity, bo oczywiscie oprocz powrotu do szkoly musialam cos wybielic:)  na pierwszy ogien poszedl  maly stolik -dla sympatycznej Eweliny




Zebym nie zardzewiala, ewelina postanowila utrzymywac mnie w swietnej formie i dzis odbierajac stolik dowiozla fajnie powyginana komode :)  no to smigamy razem z moim nowym bezprzewodowym Boschem :) a sie pochwale a co :)  moj ulubiony maz mi kupil ! 



Szlifuje i szlifuje  i rak juz nie czuje :) Kiedys  to lakiery byly niezniszczalne chyba...
Pozdrawiam  A.

19 lip 2012

Koniec roku

..no prawie.  Do konca roku  szkolnego juz tylko 2 dni,  dzis  i jutro  i choc ciagnie  mi sie niemilosiernie to  musze  przyznac  podoba mi sie  bardzo :)  a to z powodu  bardzo milej tradycji  wreczania  na zakonczenie  drobnych  prezentow:)    W polsce  zwykle byly to kwiaty, ktore to nauczyciele upychali w domu  w  wiadra , wazony i sloiki :)   na  wyspie  ludzie  sa  bardziej  praktyczni , przynosza  wino,  czekoladki ,  kubki  z napisem thank you,   the  best teacher  , male misie  z  podobnymi napisami :)  szampany ,  kartki z napisem  thx teacher,  alkohole ;)  W czasie  wakacyjnej przerwy mozna  sie  niezle  uwalic tymi prezentami,  zasnac  wtulonym w swojego misia  a rano zaparzyc ziolka na kaca w nowym kubku :)   Nastepnie  powtorzyc  i tak do wyczerpania  zapasow,  a wierzcie  mi troche sie tego uzbiera (moja ukochana klasa liczy 29 cudownych 6 latkow)  Zyc nie umierac !        Nastepna  taaaka  impreza  za  rok ;)
        W wolnym czasie nie robie ostatnio nic :)  i jest mi z tym bardzo dobrze. Ostatnio nie mam weny i nic mi sie nie  chce  jak  zwykle  kiedy  rok szkolny sie konczy a ja myslami jestem juz  w  Polsce. Tesknie  za domem...  choc  tak naprawde  od  kilku lat moj dom jest tutaj i to sie raczej nie  zmieni.  Z tych tesknot domowych powstala seria domkow, juz jakis  czas temu  ale nie bylo kiedy opublikowac  :)

Pozdrawiam  wszystkich podczytywaczy i zycze  wspanialych wakacji!

1 cze 2012

Dzien Dziecka.

U nas  dzien ten byl  zaplanowany duuzo wczesniej, zaczelismy 31 maja i swietowalismy pozno w nocy . W
domu bylismy dokladnie o 3 nad ranem.  Niewyspani  ale  baaardzo zadowoleni, Corka zachwycona,  a my cieszylismy sie  razem z nia 

 Fani  Guns n'Roses

 Axl Rose  
 daje rade ;)

November rain...
a po koncercie miala jeszcze ochote pozowac do zdjec :)   
kocham cie !!!   to byl wspanialy wieczor !

3 maj 2012

Troche  mnie nie bylo, wybaczcie. tesciowa mnie odwiedzila :) narobila milion pierogow :)  a ja w wolnym czasie  szylam, szylam i szylam . Jak juz skonczylam i pozbieralam te wszystkie nitki wokolo, schowalam maszyne to mezowi sie przypomnialo,ze przeciez jemu pekly spodnie :)  niestety czas minal, musi zglosic sie nastepnym razem ;)     
 do milej ptasiej gromadki dolaczyla kaczka i kolejna kura w galotach 


uszylam tez tilde grubego aniola ale jeszcze jest lysa wiec nie pokazuje i stracha na wroble :)
Mam nadzieje , ze  wkrotce uda mi sie ,,zamontowac,, fryzure i pokaze wiecej zdjec, tymczasem  zmykam na  film, pozdrawiam :)