28 wrz 2010

jeszcze troche...

bo jak to sie zwykle zdarza podczas remontu , napotykamy na rozne niespodzianki np. karton plytek ,ktore niekoniecznie sa proste lub niekoniecznie sa plaskie :) trzeba zwracac, wymieniac , dokupic inne  itp.  Prace posuwaja sie do przodu i mam nadzieje ,ze do konca tygodnia skonczymy.   Powoli wylania sie cos na ksztalt  mojej BIALEJ lazienki .   Pan od remontu uznal ,ze nedzna ta moja lazienka bedzie ... bo taka biala- szpitalna. Po chwili zastanowienia dodal jednak ; no chyba ze planujesz jakies  dodatki 

-oczywiscie ze tak , biale :)  emaliowana biala miednica  i szpitalna kaczka ;)     
  Widok jego  wyrazu twarzy - bezcenny !!!

Nie mam pojecia  co sie stalo , ale  nie wyswietlaja sie zdjecia  dodane  do tego posta ... 

1 komentarz:

  1. Pan od remontu ? O, to on się na peeewno zna na aktualnych trendach, może trzeba było się poradzić ;0)
    W razie czego po kolorowe pierdółki zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń