21 lip 2010

byle do piatku...

W piatek konczy sie rok szkolny , dziecie moje ulubione powoli znosi do domu wszystkie swoje prace ; foldery,rysunki ... duzo tego jest .  Cieszy mnie to ,ze  w ciagu roku nie musi nic  do szkoly dzwigac :)  Okazuje sie ,ze  w zwiazku tym nie  tylko w szkole pozbywaja sie  niepotrzebnych rzeczy . Wczoraj w godzinach wieczornych ,calkiem przypadkiem natknelam sie  na   sliczna szkolna laweczke , taka jednoosobowa, stara , porysowana  i obdrapana  :)    i  sobie ja przygarnelam :)    Bedzie u mnie  robic  za stolik pod laptop :) w salonie ,  ma  idealna wysokosc dla pierwszoklasisty  lub  meza  siedzacego na kanapie  :)   Jaki ma  kolor chyba nie musze  mowic :)  zreszta  zobaczcie  sami 

Piesa  nie opusci zadnego fotografowania :)


9 komentarzy:

  1. Agnesza, przewspanialy znalazek:) no i oczywiscie praca w ten znalazek wlozona...grats....buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie jestem zazdrosna, nie jestem zazdrosna, nie jestem zazdrosna

    nie działa - i kto by pomyślał, że będę tęsknić za szkolną ławką ;)

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. bez szurania to żadna ławeczka!!:P

    OdpowiedzUsuń
  4. łoooo matko, zchęcona Twoim zaproszeniem i zaCIEKAWIONA JAKĄŻ TO ŁAWECZKĘ ZDOBYŁAŚ, WPADŁAM DO CIEBIE :):):) JEST oszałamiająca :):):):) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, super znaleziska, zazdroszczę, pozdrówka Gośka

    OdpowiedzUsuń
  6. dziękuję za piękny komentarz i odiedzinki! a ławeczka fajnista ! efekt renowacji super!

    OdpowiedzUsuń
  7. świetna!:) a jaka praktyczna w nowym wcieleniu:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ładna, ja znalazłam u siebie coś podobnego, ale całkiem szczerze choć z bólem w sercu mówię, że twój stolik podoba mi się bardziej ;D

    OdpowiedzUsuń