przyszla wiosna do lasa! Dzis z rana czyli po godz. 9 ,odprowadzilam dziecie moje ulubione do szkoly . Dziecie w wyjatkowo dobrym humorze bo z misja ! dzis tzw. mufti day - juz wyjasniam ;) dzien wlasnych ubran, czyli do szkoly zamiast w codziennym mundurku idzie sie w swoich ubraniach w zamian za mala oplate zazwyczaj 1£ lub fant (czekolada, wino, ciasteczka w zaleznosci od aktualnej potrzeby, czasami zbieramy w szkole fanty na loterie) dzis za 1£ lub 2£ taka jest oficjalna wersja. Caly dochod szkola wplaca na konto dla poszkodowanych w trzesieniu ziemi na Haiti. Jestem dumna z mojej corki , postanowila wrzucic wszystkie pieniadze jakie ma , cale 3,5£ kwota jaka posiada nie jest oszalamiajaca , ale sam fakt ze chciala oddac swoje kieszonkowe jest dla mnie wazny.
Ale mialo byc o wiosnie... poniewaz wielu nie wierzy w wiosne to zabralam ze soba aparat i oto dowody wiosny w mojej okolicy, nie lubie zdjec z datownikiem ale dzis jest tak celowo ! Mialo byc tez zdjecie magnolii, ale pomimo tego za ma duze paczki wyszla bardzo niefotogenicznie ,wiec zaczekam na jej przepiekne kwiaty. Tymczasem znalazlam inne okazy i dowody ze wiosna budzi sie w styczniu .
forsycje zawsze kojarzyly mi sie z wielkanoca...
i ostatni dowod na to ,ze juz jest wiosna -czas wiosennych porzadkow !
forsycje zawsze kojarzyly mi sie z wielkanoca...
i ostatni dowod na to ,ze juz jest wiosna -czas wiosennych porzadkow !
Panowie z ,ktorych jeden trzyma grabie (z naciskiem na trzyma!) a drugi przedmuchuje liscie z kata w kat (swoja droga fajna fucha....8£ za godzine ) za cholere nie moge dojsc do tego po co oni to robia, efekt zaden, liscie leza kilka metrow dalej ,pod drzewem jak widac nadal ich duzo, chcialam dac kolejne zdjecie jak panowie juz skonczyli ale nie ma sensu ,widok jest dokladnie taki sam jak na tym zdjeciu, wystarczy wyobrazic sobie ze ich juz tam nie ma... Zdjecie robione przez szybe wiec kiepskie strasznie, ale dobrze ze zdazylam bo oni zaraz sobie poszli... ot taka lekka robota ,spacerki po trawnikach , ten z tym odkurzaczem na plecach robi straszny halas przedmuchujac te liscie , ale przynajmniej kazdy mieszkaniec slyszal ze byl i pracowal !
Podejrzewam, że wcześniej te liście były na całym tarwniku tak jak w pobliżu tego drzewa, a oni je przedmuchali w jedno miejsce. Gdyby rzeczywiście nic nie robili to by im nikt za to nie płacił :]
OdpowiedzUsuńJest dokladnie tak jak piszesz ! Tylko jaki w tym cel? Dla mnie zadna roznica czy liscie leza bardziej po lewej czy bardziej po prawej ;) poza tym za chwile bedzie wiatr i liscie beda wszedzie .
OdpowiedzUsuńsliczne zdjecia wiosny....az sie cieplej robi na duchu:)
OdpowiedzUsuń