7 sty 2010

i po swietach...

zdjecia  robione 3 dni temu i wczoraj .
 Nareszcie mam  chwile , tylko dla siebie !  No prawie  , bo dziecie moje ulubione  w  domu siedzi  z powodu pory roku...  jakkolwiek glupio to zabrzmialo  to niestety prawda !    Szkola  zamknieta  poniewaz  spadl snieg .  Anglicy  ostatnio zupelnie  nie wierza  ,ze  zima  moze { ale nie musi}  padac snieg!   Znow  zima  zaskoczyla i to jak sie okazuje  nie tylko drogowcow, znow nic nie lata ,  w tunelu  z francji na wyspe  znow  utknal pociag...   braknie soli i piachu .   Braknie tez  niestety  wyobrazni ludkom !   Od kilku miesiecy  kolo mojego domu  plynie  sliczny strumyczek,   plynie sobie  srodkiem ulicy   a jak !   zeby jeszcze plasko bylo  to pol biedy ,  ale nieeeee, gorka  fajna  i zakretas  jak sie patrzy!  wcale nie trzeba auta  odpalac, wystarczy ustawic  sie na   gorze  i  pieknym slizgiem    smignac w dol...  jaka oszczednosc paliwa!  coprawda  wydamy pozniej troche na nowe blachy , ale w ramach oszczednosci  mozna sobie  samemu wyklepac ;)     Moim faworytem na  noworocznego glupka jest pani  z ulicy obok ,  jako ze  ulice i chodniki nie sa  odsniezane , wszedzie jest  snieg i lod ,  mieszkancy tez  jakos  nie  wpadli na to, ze  jednak  wygodniej sie  bedzie  chodzilo  jak sobie  chociaz  przed domem odsnieza....   no ale fakt, zapomnialam ze oni jednak  z chodzeniem maja  malo wspolnego,  latwiej wsadzic   dupe  w  auto , po co sie meczyc , w dodatku  zima  i po sniegu trzebaby isc...      Wracajac  do  owej  pani ,   pani postanowila  wyruszyc na swiateczne wyprzedaze , bo przeciez  26 grudnia  nagle  wszyscy  musza  miec  16 par nowych spodni i 38 bluzek na lato   w dodatku po znacznie  nizszej cenie. Ale  jak tu  autem wyruszyc  kiedy pod  domem lod?     ... moze  posypac  czyms?  nieeee,  nie mam w domu piasku  ani  soli ,  ogrodek sie nie liczy !    Ale  mozna   wpasc  na  wariacki  pomysl , przyniesc  miske  goracej  wody  i polac  podjazd oraz  kawal chodnika  to lod  sie  rozpusci !   Nie  wierzylam  w to  co widze !!!  jak mozna  byc tak  durnym?   Wracajac  do domu  wyobrazalam sobie  te  pania  jak wraca  z zakupami  i parkuje  ... w salonie.       Chociaz.... zawsze to  blizej  kanapy ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz