zobaczylam mech w doniczce ... gdzies na blogu ;) i tak calkiem przypadkiem dzis przechodzilam kolo pieknie omszalego muru... i wstyd sie przyznac obdlubalam sobie troszke :) a ze na gorce mieszkam to powstala z tego dekoracja ,ktora ma sie kojarzyc z tym miejscem czyli domek na gorce. Domek oczywiscie z wieszaka wygiety , okna i drzwi- spinacze biurowe .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz