6 maj 2010

Obsychamy :)

scianka juz prawie  calkiem wyschla ,  w suficie mam 2 niewielkie dziury :)   to od  sprawdzania  czy juz   dobrze  namieklo czy jescze nie :)  , bylo dobrze... paluchy wchodzily jak w maslo prawie . Wczesniej tez  jeden firmowy budowlaniec  co to przyszedl  oszacowywac  straty,koszty itp.  dziubnal tam olowkiem  , mowil ze   lepiej zeby ta woda  sobie  tedy wylatywala   niz  plynela dajej   na salony :)  no i w  sumie racje chlop mial , woda  leciala  dziurkami   , a  zdazyla  tylko do lampy doplynac :)   Caly czas  nie mamy  kosztorysu od firm, ma byc na dniach .  Angielskich dniach  ... czyli  slow  and easy  .   Wybrane  kafelki wygladaja tak :


tu w kompozycji  scienno-kuchennej  , zdjecie pozwolilam sobie  podkrasc  ze  strony  sklepu Hombase :)
 do  takiej  biaaaaalej  lazienki  marzy mi sie  szara   , betonowa podloga .   Niestety  nie udalo mi sie znalezc nikogo kto takie  ,,cus,,  robi ,  a kazdy  fachowiec  zaraz  pyta  a na ten beton to  podloga jaka?  plytki , panele  czy  co?  Jajco !  nic, betonowa  posadzka  i tyle.  patrza na mnie dziwnie i pukaja sie w czolo :)
Zupelnie nie rozumiem  dlaczego ...  zyje juz kilka lat na wyspie i tez  zdarza mi sie pukac w czolo, ostatnio puknelam sie  wczoraj . Wracalam z bardzo udanych zakupow i zaczelo strasznie wiac, niby nic nowego bo deszcze i przeciagi to tu raczej normalne ale zimno mi sie zrobilo .  Mily  pan Hindus  sprzedawal kolorowe szaliki wiec  skoro wialo   i szaliki strasznie tanie to zaszalalam i kupilam 2 , zielony  -bo pasowal mi do torebki akurat w tej chwili  oraz  golebio-niebieski, ktory w domu okazal sie ciemno szary, bo sie panu  pomylilo chyba :) niewazne  1£  to nie tragedia , kiedys dokupie   brakujace kolory ;)   W domu  zauwazylam  metke  made in india  :) ze nie prac,  ale w sumie prac ,czyscic  na sucho  i badz tu madry...
 Oczywiscie  w  sklepie  tej metki nie widzialam i paradowalam z ta metka na wierzchu :) zapewniam was,  ze nikt sie nie dziwil ,pewnie nawet nie zauwazyl .       Wiele rzeczy  na wyspie  zadziwia, nie bede  tu wspominac  o slawnych w swiecie  2 kranach  osobno na zimna i ciepla wode   , sznurku do zapalania  swiatla  zwisajacego z sufitu w lazience itp. to wszystko z ostroznosci :)    kupujac  np. zielona fasolke  z opakowania mozemy dowiedziec  sie  zaskakujacych rzeczy  np.  przed gotowanie nalezy zdjac calkowicie wszystkie opakowania , no niby logiczne bo  po co masz  jesc  fasolke z torebka foliowa...  ale myslalam ,ze to kazdy wie .       Natomiast   jak wytlumaczyc to ???
prosze usunac zabezpieczenie  przed wlozeniem do mikrofalowki...  kurcze  i ja tyle  czasu  zylam w nieswiadomosci...   szkoda tylko ze nie  dopisali     przed  czy  po   ;) 

1 komentarz:

  1. Na kocu sie usmialam, cudo normalnie! Ciekawe po co? Dezynfekcja mikrofalowka do ponownego uzycia? :DDD
    Hombase, B&Q i IKEA mialam niedawno obcykana:) Takie kafelki widzialam w B&Q, kiedys nie myslalam o bialych, a teraz chcialabym takie w kuchnii, dobry wybor:)
    Fachowcow i to nowatorskich i w Irl jak na lekarstwo:)
    Kiedys jeszcze zielony, a teraz\ ten szary szaliczek bym Ci skradla:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń