Nasz sasiad z gory od soboty dostarcza nam moc atrakcji
Wprowadzajac sie do tego mieszkania , zrobilismy remont wszystkich pomieszczen , tylko lazienke zostawilismy na potem:) Chcielismy z tym poczekac wiec tylko odmalowalismy sciany i sufit .Pozniej po trochu odkrywalismy w mieszkaniu ciekawostki i rozne rozwiazania techniczne :) Najpierw odkrylam ze pod umywalka widac cos niebieskiego... To pierwsza warstwa glazury :) po co sciagac i sobie balaganic w domu jak mozna polozyc na nie kolejna warstwe tym razem w bialej kolorystyce, jakze modnej ! Sufit jak sie przyjrzycie na zblizeniu posiada przepiekna fakture , te artystyczne mazy ! farby zmieszanej z niewiadomoczym . Bardzo shabby i bardzo chic ! a teraz te dodatkowe starzenia w kolorze sepii , no rewelacja ! Szkoda tylko ze ta wzmocniona konstrukcja nie chce odpadac ! Czekam na to i jakos nic nie odpada... oprocz tej warstwy sufitowej . Na szczescie mnie olsnilo ! Skoro fugi tez sie zabarwily to moze jednak jest szansa ze z tylu splywa po scianie? Postanowilam wpelznac pod wanne i sprawdzic ! Milczeniem pomine to co znalazlam na ,,scianie,, pod wanna , ale jest mokro wiec przy okazji sciane tez sie wymieni :) Jak juz nadejdzie czas remontu postaram sie zrobic zdjecie , bo zaloze sie wiekszosc normalnych ludzi nie zna takiej ,,konstrukcji sciany,, Naprawde jestem pod wrazeniem , brytyjska mysl techniczna jest nie do ogarniecia ;) Na szczescie na wszystko jest polisa , remont i tak mial byc , chociaz nie juz i nie teraz . Pewnie jeszcze dlugo przyjdzie nam wstrzymac sie z remontem poniewaz sasiadka utrzymuje ,ze u niej nic nie przecieka :) a dopoki ona nie upora sie z ta kapiaca woda ja nie zaczne bo po co? Zeby umilic sobie czas spedzony w salonie na kanapie znosimy do domu zielsko wszelkie , wczoraj przynioslam 2 galazki z przepieknie kwitnacego drzewa , zagoscily w kartonie oklejonym szarym plotnem
Pomysł z kartonem świetny. Czasami nie wiem co zrobić z wazonem, który nijak nie chce pasować do kwiatków;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sąsiadów, z którymi tak "łatwo" się współpracuje - na prawdę nie wiem skąd się bierze taka ludzka nieżyczliwość.
OdpowiedzUsuńJa przyznaje bez bicia - kiedyś zalaliśmy sąsiadów i cóż - zamówiliśmy specjalistów i na koszt własny szkody naprawiliśmy, a z sąsiadami z dołu mamy od tej pory wzorowy kontakt ;)
karton baaaardzo efektowny i te kwiaty.......
OdpowiedzUsuń