28 cze 2011

Kolejna lampka

Zagoscila w naszym salonie :)  Byla brzydkim kaczatkiem w dodatku nie podobala sie juz wlascicielom wiec zostala przygarnieta. Szybki lifting i cieszy moje oczy :)





6 komentarzy:

  1. swietna przemiana lampy, a ta doniczka wygląda mi znajomo,pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. bo ludzie nie wiedzą jakie skarby mają, tylko trza im nadal czasem nowego imidżu dać :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziekuje za slowa uznania, nawet nie wiecie jak ciesza mnie takie komentarze :) co do ,,doniczki,, to jest to moj najcenniejszy nabytek i jest to duza waza na zupe z pokrywka , widocznie na zdjeciu wydaje sie mala jak doniczka...

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietna metamorfoza!Ja tez ostatnio mam jakas manie przerabiania,tworzenia lampek:)

    OdpowiedzUsuń
  5. w bieli prezentuje się rewelacyjnie!takiego cuda jeszcze nie mam ,ale na pewno kiedyś...
    skrzynkę z serduszkiem mozna kupic(drewniana dolina.pl}Jeżeli oczywiscie nadal masz na nią ochotę.
    Pozdrawiam i dziekuję

    OdpowiedzUsuń