3 sty 2011

Bielimy i szuramy czyli jak dobrze zaczac nowy rok :)

W starym roku udalo mi sie przytargac do domu szafke, no dobra  przyznam sie, ze targal ja kolega  a ja szlam obok :). Zwykla szafka lazienkowa z lustrami ale jak tylko zobaczylam tego biednego rupiecia   od razu mialam wizje; biala szafka z krata dla mojej bialej porcelany ! W tym roku mikolaj trafil z prezentem  i dostalam nowa  szlifierke ;)  ot, taki kobiecy  gadzet  hahaha  bardzo mi sie przydala !





Bawelnianej koronki wystarczylo tylko na jedna polke  , jak bede  w Polsce  to dokupie bo ta akurat mi sie bardzo podoba .   

6 komentarzy:

  1. cudo kolega przytargał
    a Ty dodatkowo to cudo ucudowiłaś :)
    super, super i jeszcze raz super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz talent i do przeróbek i do fajnych targających kolegów:)

    OdpowiedzUsuń
  3. szlifierka.... czaad! a półeczkę odnowiłaś elegancko! pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. nie to! rewelacja ten makeover :) bardzo mi sie podoba w tej bieli. aż mnie zazdrość zżera he he he :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie ma to jak wizja :) no i kolega pod bokiem :)
    a tak na serio -dobrze Ci to wyszło,ja bym może jeszcze uchwyty wymieniła, i ewentualnie gzymsik na górze dorobiła.pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  6. super prezentuje się ta szafka:)widzę,że bardzo pracowicie zaczelaś ten Nowy Rok,,to dobrze bo mówią jaki początek taki i cały rok,
    ja Nowy rok przesiedziałamw szlafroku obijajac się i goszcząc u przyjaciół
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń