Wpadla mi w oko na jakims blogu zagranicznym , nie pamietam gdzie to bylo ale utkwilo mi mocno w pamieci , spac mi nie dawalo , az w koncu popelnilam sobie taka ! W sam raz dla mojego ulubionego meza :) a ,ze materialu takowego u nas dostatek i chyba caly las taki moglabym stworzyc :) to wyjelam moja glutownice i poskladalam , posklejalam ,dodalam kilka ciekawych guzikow i jest ! za podstawke sluzy przepiekny kawal dechy ,ktory mi Pawel przytargal za co jestem mu bardzo wdzieczna :)
cos jeszcze musze wymyslic z tymi swieczkami bo jakies takie ,gole i lyse :)
na razie to jeszcze taka prowizorka bo sie z choinki korkowej i z deski ciesze bardzo i MUSIALAM pokazac natychmiast :)
kochana, korkowa choinka jest w dechę :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie tylko te świeczki jakoś się wyłamują z całej kompozycji - może sznurkiem je owiń??
buziaki
wszystko śliczne na tym zdjątku. A choinka z korków -wypas.Kiedy pokażesz kanapę ?
OdpowiedzUsuńmadzika moja dumnie brzmiaca ,,kanapa,, to ten maly nierozkladany klippan z ikea hihihi
OdpowiedzUsuńswietna ta choinka:)i te ozdobki szyszkowe rowniez, gratulacje!
OdpowiedzUsuńu mnie tego materialu tez pod dostatkiem, swietny pomysl!
OdpowiedzUsuńbuziole
basia
swietne dekoracje, choinka szpulkowa bardzo pomysłowa!
OdpowiedzUsuńooops, miałam na myśli korkowę choinkę ;)
OdpowiedzUsuń