2 lut 2012

Ciastolina!!!

 Kto ma dziecko w wieku przedszkolnym lub mlodsze/starsze ten juz chyba wie ile radosci daje  ugniatanie ciastoliny.  Wiecie tez juz pewnie ile kosztuje pudelko takiej ciastoliny albo caly zestaw...  dzis podaje wam przepis na ciastoline domowej roboty !   Tam gdzie pracuje takie ciastoliny dzieci maja  do zabawy czesto, jest tania i w kolorach jakie tylko chcecie, wystarczy dodac barwnik spozywczy i kolor gotowy, jak ktos woli  mozna  zabarwic uzywajac np; cacao   ale  wtedy to co sie z tego ukula  bedzie wygladalo dziwnie ;)  Mozna dodac  olejek aromat do ciasta  i bedzie  pieknie pachnialo:)  Przechowujemy w woreczku lub plastikowym pojemniku , szczelnie zamkniete  zeby nie wyschlo zbyt szybko. 



Moja  jest taka turkusowa ( chociaz dodawalam niebieski ciemny barwnik)  na zdjeciu jeszcze ciepla wiec  troche zaparowalo ,  a teraz przepis - calosc nie zajmuje wiecej niz 10 minut !

2 szkl. zwyklej maki
1 szkl. soli   
2 szkl. wody 
2 lyzki oleju 
2 lyzki pelne ! proszku do pieczenia
barwnik spozywczy

wsypac  skladniki do garnka , zalac woda,olejem ,i barwnikiem ,  zamieszac lyzka podgrzac na srednim/duzym ogniu kilka minut,  jesli zbyt rzadkie podgotowac chwile dluzej  aby wiecej wody odparowalo lub dodac troche maki i soli ,    tak przygotowana masa w garnku wyglada brzydko, jak zwazona :)  nalezy wyjac to co powstalo na plaski talerz i zagniesc  rekami jak ciasto ,  a potem to juz tylko mozna sie bawic i wysmarowac  tym caly dom :)  Zycze wesolej zabawy,  napiszcie  jesli ktos  ,,ugotowal,,  ciastoline z tego przepisu i dzieci mialy wesola zabawe.     Nie zapomnijcie przechowywac jej w lodowce :)

5 komentarzy:

  1. super- na pewno wykorzystam, bo maluchy właśnie wykańczają swoją ciastolinę :)
    buziaki
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. no przyda się oj przyda :)
    Lila nałogowo ugniata :)
    A już myślałam (patrząć na miniaturę w moim pasku bocznym),że U Ciebie już jajkowo :D

    OdpowiedzUsuń
  3. kochana już jestem i juz zapisałam przepis :):):) w sumie bardzo [podobny do masy solnej :):):) tylko bez kleju :)
    Oj jutro działamy, tylko musze gdzieś skołować ten barwniczek. ZBAWICIELKO :):):):):):)

    OdpowiedzUsuń
  4. swietny pomysł, super kolory no i b. podobają mi się takie szklane klosze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest cudownie turkusowa:)))) muszę zrobić dla dzieciaków, dzięki za pomysł:) nie znalazłam Twojego maila nigdzie(?) więc piszę tutaj...jak Ci dziękować??mój Syn jak zobaczył bilety od Ciebie...zaniemówił...dziś zabrał do szkoły, się chwali:))) dziękuję Ci za pamięć,dobre serduszko, trud...dzięki przekazuję także od Synka:))))

    OdpowiedzUsuń